Bezglutenowa Wioseczka

Bezglutenowa Wioseczka

sobota, 24 lipca 2010

deszcz deszcz deszcz

Ja nie wiem co sie dzieje z ta aurą... nie chciałam się włączać w to typowo polskie narzekanie na wszystko ale inaczej chyba nie można. Jak było sucho to jak na Saharze... a teraz .. masakra.. Dziś o świcie jako że nasi pracownicy sezonowi znów zawiedli musiałam przyodziac sie w moje panterkowe kaloszki i osobiście zrywać ogórki przekonałam się ileż to napadało. I tak do wczoraj na polu zamiast pulchnej ziemi była prawie jednolita skała, a dziś rano błoto.. i to takie że moje panterki to do polowy łydki prawie lgnęły. I jak tu można pracować...I do tego cena... za kilogram ogórka w pierwszej klasie (do 9 cm) dostajemy 1,20 zł za grubsze (9-12) 0,50 zł, a sałatkowe to wogóle sie nie liczą. Dochodzi do paradoksalnych sytuacji.. w Srodę wiecej zapłaciłam ludziom za rwanie ogórków niż wypłacono nam za nie w skupie... To są właśnie uroki życia i pracy na wsi. I jak jeszcze raz usłyszę że rolnik to ma dobrze bo se wiosna zasieje a potem to tylko czeka az wszystko urośnie żeby kasiorę zgarnąć , to spuszczę łomot. PROMISE. Ide. Bo nie lubię narzekać.

5 komentarzy:

  1. Ychy....rolnik ma super...tak może powiedzieć tylko figę wiedzący mieszczuch .Ostatnio pokłóciłam się z kimś własnie o to...bo pierniczył bzdury ,co gorsza..sam ma dziadków na wsi. Boli mieszczuchów Krus,boli to że sami muszą kupić marchew w sklepie,wszystko ich boli,tak jakby ludzie na wsi dostawali wszystko za darmo.a tymczasem "na darmo" się natyrają niekiedy i nie wiele z tego mają,nie zapominają o swej pracy jak miastowy,na wsi praca jest na okrągło a dochody często mniejsze niż się człowiek spodziewa i niż pensja w mieście....
    Jak będziesz szła kogoś lać,to wołaj mnie,pójdziemy we dwie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham polską wieś ! nawet sama pisałam o tym na swoim blogu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Paproszku,zostałaś otagowana;)
    http://skarbka-nosem.blogspot.com/2010/08/tag-czyli-zostaam-wyrozniona.html

    OdpowiedzUsuń
  4. nooo:))) naareszcie:) A cóż za zmiany? Mam nadzieję że dobre;) Czekam na wpis;)

    OdpowiedzUsuń