Postanowiłam pisać - jak w tytule - o urokach życia na wsi. Tak było... a jak będzie? Ponad rok temu musiałam z normalnego człowieka przeobrazić się w bezglutenowca. i teraz będzie o tym jak sobie radzę.
Bezglutenowa Wioseczka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziś mnóstwo ludzi ma na ustach tego banana:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Paproszku:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Gdzie tu o wsi piszesz? Igrzyska się skończyły... i tematy też? ;P
OdpowiedzUsuńPakuj walizy ...daleko trza iść na ten samolot tym tunelem w Dubl ;P
:) juz sie pakuje powoli, wielka 160 kg paka czeka na kuriera, a reszta to juz Pikus, tzn Pan Pikus :)
OdpowiedzUsuń