Bezglutenowa Wioseczka

Bezglutenowa Wioseczka

piątek, 17 marca 2017

Dzień za dniem :D

Jak już wszyscy wiemy idzie Wiosna, jednak pomimo tego że dni coraz dłuższe to paradoksalnie czasu mamy coraz mniej :D Robota się nawarstwia i wszystko trzeba zrobić na już. Nie mniej jednak musieliśmy wygospodarować nieco czasu i odbyć coroczna pielgrzymkę do Dobrego Miasta celem podpisania umowy kontraktacyjnej.
Po podpisaniu kontraktu wybraliśmy się do Olsztyna na kawusię i obiadek.
Po dość szybkim spacerze po Starówce weszliśmy do Manufaktury Sztuki gdzie można znaleźć pamiątki ręcznie robione przez miejscowych artystów,( co ważne bo ilość chińszczyzny zalewającej stragany z pamiątkami mnie poraża) Po gruntownym przejrzeniu zasobów a zwłaszcza aniołów bo bardzo je lubię
wybraliśmy tego pięknego zielonego anioła, bo będzie ładnie prezentował się w altance a jego przekaz doskonale pasuje do Gospodarza :D
A potem kawusia i przepyszny torcik RAFAELLO w Restauracji Staromiejskiej
O obiedzie nic dobrego napisać nie można to i pisać nie będę. Ale ten tort - niebo w gębie - jak będziecie w pobliżu kiedyś to spróbujcie koniecznie. Gospodarzowi obiad smakował nieco lepiej, a o tej Szarlotce marzył całą powrotną drogę do domu.

A w moich włościach zakwitł pierwszy kwiat :D reszta już go goni z całych sił
Na dziś kończę - obiad trzeba robić bo cała rebiata głodna, do garnków zagląda. Pozdrawiam :D

1 komentarz:

  1. No to ja też na wiosnę zacznę blogować :) Buziaczki z wsi na wioseczkę :)

    OdpowiedzUsuń