Bezglutenowa Wioseczka

Bezglutenowa Wioseczka

czwartek, 31 stycznia 2013

Permanentna inwigilacja :)

Witam się oficjalnie w Nowym Roku. Na dobry początek pierwszy tegoroczny wschód słońca - spójrzcie jak śmiało i pięknie wschodzi - ten rok musi być dobry :D
Jakoś tak zleciały znów 2 mc, ale bynajmniej nie przeleżałam ich z brzuchem do góry więc mam nadzieje że mi moi cierpliwi czytelnicy wybaczą. Najpierw może wyjaśnię skąd ten tytuł posta. A więc ;) był to tak. Jakiś niedługi czas temu zepsuła się nam pralka. Pokuszę się o stwierdzenie, że pralka jest w gospodarstwie domowym potrzebna nawet bardziej niż laptop, więc zabrałam się ja do przeglądania stron sklepów internetowych celem poszukiwania tej jedynej. Po kilkudniowym searchingu :D znalazłam ją, zakupiłam, pralka już jest u mnie, podłączona, działa . Wszystko fajnie, ale... właśnie - od czasu mojego poszukiwania wszędzie widzę pralki, jakąkolwiek stronę internetową nie otworzę to we wszystkich reklamach widzę pralki, nawet na moim blogu pralki mnie atakują z okienka reklamowego, pralki są wszędzie, sprawdzam pogodę na jutro a tam mi wyskakuje okienko - czy chcesz kupić pralkę, normalnie boję się otworzyć lodówkę :D . Ciekawe kiedy im przejdzie. I ciekawe czym lub kim są owi oni którzy to mnie inwigilują. Może im się w końcu znudzi i przestaną. Na wszelki wypadek ogłaszam wszem i wobec - w najbliższym czasie nie zamierzam kupować pralki :D Nawet się nie spostrzegłam a tu już ponad miesiąc minął od Świąt Bożego Narodzenia, jak zwykle minęły bardzo szybko zostawiając po sobie ślad w postaci objedzonych brzuchów ;) Obiecałam też pokazać jak przygotowania idą, a w zasadzie jak poszły. Poszły dobrze, Zatrudniłam sztab specjalistów i mnóstwo taniej siły roboczej ;)A wyglądało to mniej więcej tak : Oprócz pierników upiekliśmy piernikową chatkę i piernikowego Św Mikołaja
oraz pyszne białe ciastka z kokosem (niestety ani jedno nie dotrwało do chociażby Wigilii)
a także białe ciasteczka amoniakowe babci Marychy
Na pomoc przybyły siły szybkiego reagowania w postaci mamy Grazi
i nawet wiecznie zapracowany gospodarz znalazł chwilę by czynnie uczestniczyć w przygotowaniach:
Reasumując zmęczonej baby przy stole nie było, no i niestety zdjęcia miłej i uśmiechniętej pani domu też nie miał kto zrobić, więc musicie uwierzyć mi na słowo, że tak własnie było. Za oknem plucha więc w następnym poście - oby nie trzeba było na niego czekać tak długo jak tego przypomnimy sobie jak wygląda zima :)

10 komentarzy:

  1. Oj długo długo cię nie było ale widzę obronną ręką ze sztabem pomocy przeszłaś przez święta :) Czekam na kolejny post z utęsknieniem :D kurcze widziałam pralkę ??? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pralki są wszędzie :D teraz też je widzę..hmm może powinnam się do psychoanalityka udać? ;)

      Usuń
  2. Oby, oby wiosny już potrzeba żeby się człowiekowi bardziej chciało niż nie chciało ;) Przygotowania do świąt poszły jak należy widzę, każdy na swoim miejscu ;)To teraz pisz troszkę częściej bo miło się czyta :) P.S zdradzisz chociażby na priva jaką wybrałaś? Ja ostatnio tez szukam i mam jeden globalny wniosek - ceny pralek spadły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aradhel powiem Ci w tajemnicy że kupiliśmy Hotpoint-Ariston wmd 843 bs eu - albo jakoś tak, w każdym razie 8 kg wsadu, 1400 obrotów/min, klasa A+++ za niecałe 1300 zł, więc nieźle. Mam nadzieję że sprawować się będzie bez zarzutu.
      a jeśli chodzi o wiosnę to dziś zauważyłam że (chyba) żonkile już pół cm nad ziemią więc wiedz że coś się dzieje :D

      Usuń
    2. Serio? żonkile? A nie krokusy? Aż muszę dziś podejść do ogródka i polukać, póki śnieg znowu nie spadnie.

      Usuń
    3. Nie pamiętam co tam sadziłam ;), ale krokusy maja drobniejksze listki, wydaje mi sie więc ze to żonkile, tylko one bardzo długo będą rosnąć :D muszę je sfocić to się okaże.

      Usuń
    4. Dzięki, zerknę na ten model w sklepie - 8 kg wsadu to właśnie to czego potrzebuję najbardziej :) Co do wiosny - u mnie znajdziesz pierwsze jej oznaki :)

      Usuń
  3. Wiosna sie zbliza, czuje to :)Kasia jak chcesz to Ci zrobie zdjecie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog, właśnie się na niego natknęłam w poszukiwaniu wiejskich klimatów.Piszesz inteligentnie, bez zadęcia,troszkę gwarą co uwielbiam.Pozdrawiam z mojej wioski i czekam na kolejne wpisy.

    OdpowiedzUsuń