Bezglutenowa Wioseczka

Bezglutenowa Wioseczka

sobota, 1 grudnia 2012

Piernikowo :)

Dziś pierwszy grudzień. Na dobre ruszyła machina świątecznych przygotowań. W zeszłym tygodniu jakoś tak od niechcenie przemyłam 2 duże i 2 małe okna, a dziś pierniczki - część pierwsza. Część druga będzie ok połowy miesiąca bo tych za PRC :D nie starczy do Świąt. Jeśli do Mikołajek choć kilka zostanie to będzie to cud. Do pieczenia wykorzystałam tanią siłę roboczą Pierniczki dzisiejsze robiłam z fajnego przepisu zaczerpniętego z jednego z lepszych o ile nie najlepszego bloga kulinarnego: Kulinarne Szaleństwa Margarytki .Bloga bardzo polecam - same tam pyszności. Palce lizać :) A tymczasem u nas - podczas gdy jedni pracowali w pocie czoła inni robili li tylko dobre wrażenie
w końcu jednak wszyscy zabrali się za uczciwą pracę
efektem czego były wspaniale ;) wykrojone pierniczki
które po upieczeniu:
wyglądały tak :D
ciąg dalszy przygotowań nastąpi :)

10 komentarzy:

  1. ja w tym roku chyba nie upiekę

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna produkcja :-) U mnie dziś wielkie pierniczenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Och! No pysznie! Ale Ty masz fajnych pomocników. Ja niestety dziś sama zabieram się za piernikowanie :) Luby przyjdzie już na gotowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jeden pomocnik był zwarty i gotowy do pomocy, ale niestety zaspał :)

      Usuń
  4. i gdzie te dalsze ciągi przygotowań? ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Festina lente - moja droga Meg - to moje drugie imię ;)

      Usuń
  5. super pomysł na bloga :D bede tu zagladala ;)

    OdpowiedzUsuń